Kod zdrowia dla początkujących Zuchwałych Białko: 1 | Tłuszcz: 2,5-3,5 | Węglowodany: 0,5-0,8 grama na kilogram wagi należnej.
Po kilku tygodniach dla młodych Po trzech miesiącach dla starszych Białko: 0,5 - 0,8 | Tłuszcz: 2,5 - 3,5 | Węglowodany: 0,5 - 0,8 grama na kilogram wagi należnej.
Waga Należna. nAUKOWCY nawet tu wymyślili współczynnik BMI (Body Mass Index - Wskaźnik Masy Ciała): BMI= waga w kg podzielona przez wzrost w metrach do kwadratu. Prawidłowa masa ciała to BMI 19,5-25. Po co ma być proste, jak może być skomplikowane?
Waga należna to tak na chłopski rozum wzrost w centymetrach minus 100. Masz 180 cm - waga 80. Masz 170 cm - waga 70. itd. Niektórzy różnicują jeszcze Dla kobiet Dla mężczyzn ale tak naprawdę to sprawa indywidualna i najważniejsze jest samopoczucie delikwenta, które statystycznie rzecz biorąc najlepsze będzie w okolicach Wzrost minus 100.
Białko 1 | Tłuszcz 2,5 - 3,5 | Węglowodany 05 - 0,8 grama na 1 kilogram wagi należnej. To jest najbezpieczniejsza proporcja dla wszystkich początkujących w okresie przestrojenia organizmu na Zuchwały system odżywiania.
Jeżeli chcesz się odchudzić przy okazji - spokojnie można zmniejszyć ilość tłuszczu. Organizm weźmie sobie brakującą ilość tłuszczu z brzuszyska, lub innych zapasów.
Po 3 miesiącach w przypadku osób starszych, lub po kilku tygodniach u osób młodych, zapotrzebowanie na białko zmniejsza się do ok. 0,5 - 0,8 g/kg masy ciała / dobę. Oznacza to, że osoby dłużej stosujące żywienie optymalne średnio spożywają ok. 40 g białka na dobę. Im białko ma wyższą wartość biologiczną, tym mniej powinno się go zjadać.
Najlepsze białko znajduje się w żółtkach jaj, w podrobach i galarecie. Nie zapominaj, że warto od czasu do czasu zaopatrzyć organizm w białko roślinne w większej ilości. Pomyśl również o rybie w swoim jadłospisie.
Białko - nie podlega dyskusji i 1 gram na początek, potem +/- 40 gram to jest to co zadowala prawie każdy organizm. Tłuszcz - również bez dyskusji minimum 2.5, a w górę to nawet można do 4.5. Dobry tłuszcz nikomu nie zaszkodził. Węglowodany - tu różnie bywa w zależności od indywidualnego zapotrzebowania organizmu. Może być nawet 0,3, ale dobrze jest wtedy kontrolować ciała ketonowe, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
Dziadek ( Dieta mojego Dziadka ) trzyma węglowodany na poziomie 0.8 g/kg i powiada, że po roku Tłustego Zuchwałego Żarcia wraca człowiekowi pierwotny prawdziwy instynkt i miewa zachcianki, które trzeba wypełniać. Wczoraj, ni z tego ni owego, wyruszył na poszukiwanie wątróbki. Wątróbki w pobliżu domu nie znalazł, ale za to przyniósł Solaris Lema. Dawno, dawno temu czytał pierwsze wydanie i chętnie na sprawdzenie sklerozy - powtórzy. Powtórzy również poszukiwanie wątróbki, bo organizm się domaga, więc trzeba mu dać.
W przypadku osób chorych przechodzących na Żywienie Optymalne polecamy konsultacje z lekarzem optymalnym, lub początek i nauka w którejś z polecanych Arkadii Zdrowia. Grosze kosztuje, a nie popełnicie groźnych błędów.
Pamiętaj - To Dieta dla Zuchwałych, a nie dla blondynek! Blondynki są bardzo "mądre" i jak kolorowe piękne magazyny każą - liczą kalorie, tyją, chudną, tyją, chorują i głowa je boli od nadmiaru myśli. Ktoś przecież musi kupować lekarstwa. Zuchwali nie używają lekarstw! Nie potrzebują.
A z kaloriami to jest tak. Jak masz z dużo energii to instynkt ci podpowie - pobiegaj, idź w lasy, rozwal, lub zbuduj coś. Słuchaj się tego zwierzaka, który w tobie siedzi! On wie co dobre.
|